Jesienne zabiegi herbicydowe kluczem do sukcesu uprawy rzepaku

Jesienne zabiegi herbicydowe kluczem do sukcesu uprawy rzepaku

Rzepak ozimy, jako kluczowa roślina uprawna, pozostaje na polu praktycznie przez cały rok, co oznacza, że jest narażony na konkurencję ze strony chwastów jedno- i dwuliściennych od momentu siewu (pod koniec sierpnia) aż do zbiorów. W związku z tym ochrona herbicydowa rzepaku staje się niezbędnym elementem zarządzania uprawą. Jakie nowoczesne rozwiązania są dostępne, aby skutecznie chronić rzepak przed niepożądanymi roślinami konkurencyjnymi? Jakie innowacje pojawiły się wśród dostępnych na rynku preparatów?

Najbardziej efektywnym i popularnym podejściem do ochrony herbicydowej rzepaku ozimego jest zastosowanie mieszaniny zbiornikowej dwóch substancji aktywnych: metazachloru i chlomazonu. Preparaty takie jak Effendi 500 SC oraz Comodo 480 EC zawierają te składniki, co czyni je skutecznymi w zwalczaniu szerokiej gamy chwastów, które mogą pojawić się w okresie jesiennym. Są to między innymi chaber bławatek, mak polny, rośliny z rodziny rumianowatych, przytulia czepna oraz ostrożeń polny.

Aby dodatkowo zwiększyć skuteczność ochrony, szczególnie w trudnych warunkach wilgotnościowych gleby, zaleca się stosowanie adiuwantu Atpolan Soil Maxx. W ostatnich latach coraz częściej praktykuje się także użycie tej mieszaniny zbiornikowej w połączeniu z roztworem RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy) w proporcji 50/50 z wodą, co jeszcze bardziej poprawia efektywność zabiegu herbicydowego.

Kolejnym skutecznym rozwiązaniem w ochronie herbicydowej rzepaku ozimego jest zastosowanie preparatu Colzor Trio 405 EC, który może być aplikowany w dawce 2,5–4 l/ha. Alternatywnie, można go użyć w mieszaninie z Effendi 500 SC, stosując proporcję 1 l/ha Effendi 500 SC + 2-3 l/ha Colzor Trio 405 EC. Takie podejście pozwala na redukcję ilości jednej z substancji aktywnych, jaką jest chlomazon, co jest szczególnie korzystne na stanowiskach o słabszych glebach.

Efektywność tych kombinacji jest najwyższa, gdy stosuje się je na dobrze doprawionych glebach, bez obecności grud. Dodatkowo, zaleca się, aby gleba była wilgotna w momencie aplikacji, co zwiększa skuteczność działania herbicydów. W latach, gdy opady są ograniczone, a wilgotność gleby jest niska, dodatek adiuwantu Atpolan Soil Maxx staje się szczególnie cenny. Adiuwant ten utrzymuje substancje aktywne na powierzchni gleby, co zapobiega ich przemieszczaniu się w głąb profilu glebowego w przypadku nadmiernych opadów. Jednocześnie tworzy on swoisty film ochronny, który działa na wschodzące chwasty, hamując ich rozwój.

Rozwiązanie herbicydowego zaraz po siewie nasion rzepaku ozimego:

Do 3 dni po siewie można stosować kombinacje:

Aby skutecznie ograniczyć rozwój chwastów i zapobiec ich zimowaniu na plantacjach rzepaku, zaleca się wykonanie zabiegu powschodowego, gdy siewki chwastów są jeszcze młode. W ten sposób eliminuje się konkurencję dla rzepaku już jesienią, co pozwala na lepszy start rośliny na wiosnę. Kiedy rzepak osiągnie fazę wyrzędu, a chwasty także się ujawnią, warto zastosować mieszaninę Effendi 500 SC w dawce 1,5 l/ha, Navigator 360 SL 0,2 l/ha oraz adiuwantu Atpolan Bio 1 l/ha.

Taka kombinacja preparatów jest bardzo skuteczna w zwalczaniu szerokiego spektrum chwastów dwuliściennych, takich jak rumianowate, maki, chabry, gwiazdnice, przetaczniki oraz ostrożeń polny. Mieszanina ta jest polecana nie tylko na glebach trudnych do doprawienia, jak na przykład mady, ale także w sytuacjach, gdy zabieg po siewie nie mógł zostać wykonany. Optymalnym momentem na jej zastosowanie jest faza czterech liści właściwych rzepaku, co zapewnia skuteczną kontrolę chwastów i minimalizuje ich konkurencję z uprawą.

Na rynku pojawiła się nowość, która z pewnością zainteresuje rolników dbających o skuteczną ochronę rzepaku ozimego. Mowa o preparacie SPARK, oferowanym przez firmę Corteva Agriscience. Ten innowacyjny środek łączy w sobie dobrze znane substancje aktywne, takie jak metazachlor, pikloram oraz aminopyralid, co czyni go wyjątkowo efektywnym w walce z uciążliwymi chwastami.

SPARK został zaprojektowany do stosowania jesienią, od fazy pierwszego do trzeciego liścia właściwego rzepaku. Najlepsze efekty można osiągnąć, aplikując preparat w dawce 1,5 l/ha, zwłaszcza gdy chwasty znajdują się w fazie liścieni do fazy dwóch liści. SPARK skutecznie zwalcza wiele chwastów, w tym chabra bławatka, gwiazdnicę pospolitą, jasnotę purpurową i różową, komosę białą, mak polny, marunę bezwonną, miotłę zbożową oraz rumianek pospolity.

Dzięki zastosowaniu SPARK, rolnicy mogą liczyć na niezawodną ochronę swoich upraw już na wczesnym etapie rozwoju roślin, co przekłada się na lepszy start rzepaku i minimalizację ryzyka konkurencji ze strony chwastów. To nowoczesne rozwiązanie jest doskonałym uzupełnieniem strategii ochrony herbicydowej rzepaku, oferując zarówno sprawdzone składniki, jak i nową formułę, która podnosi efektywność zabiegów.

Chwasty jednoliścienne też są groźne

Chwasty jednoliścienne, takie jak samosiewy zbóż, stanowią poważne zagrożenie dla rzepaku ozimego. Aby skutecznie chronić uprawy przed tymi niepożądanymi roślinami, warto sięgnąć po sprawdzone rozwiązania herbicydowe. Wśród polecanych zestawów znajduje się kombinacja Targa Max 10 EC w dawce 0,5–1 l/ha oraz Atpolan Bio 1 l/ha, która skutecznie zwalcza chwasty jednoliścienne. Alternatywnie, można zastosować preparat Grastop 150 EC w dawce 0,75–2 l/ha, w zależności od nasilenia występowania chwastów.

W przypadku, gdy rzepak został zasiany w technologii bezorkowej, co zwiększa presję chwastów, możliwe jest zastosowanie oprysku w dwóch dawkach dzielonych. Taka strategia pozwala na bardziej efektywną kontrolę, zwłaszcza w trudniejszych warunkach glebowych. Należy jednak pamiętać o zastosowaniu adiuwantu Atpolan Bio w dawce 1 l/ha, który wspomaga działanie herbicydów.

Walka z bardziej uporczywymi chwastami, takimi jak perz czy trawy wieloletnie, wymaga zastosowania wyższych dawek preparatów. Producent zaleca użycie Targi Max 10 EC w dawce 1–1,5 l/ha lub Grastop 150 EC w dawce 2 l/ha, aby skutecznie wyeliminować te trudne do zwalczenia rośliny.

Rzepak ozimy nie toleruje konkurencji ze strony chwastów, a błędy popełnione w ochronie herbicydowej jesienią mogą mieć długotrwałe skutki, które trudno naprawić w późniejszym okresie. Zachwaszczenie plantacji może prowadzić do gorszego zimowania, ograniczenia pobierania składników pokarmowych i wody, a co najważniejsze, bezpośrednio wpływa na obniżenie plonów. Dlatego kluczowe jest precyzyjne i przemyślane podejście do ochrony herbicydowej już na etapie jesiennym, aby zapewnić rzepakowi optymalne warunki do wzrostu i rozwoju.

Wszystkie komentarze

    Zostaw odpowiedź